Decydując się na zakup urządzenia fiskalnego, trzeba być przygotowanym na odrobinę ,,urzędowych formalności”. W tym wypadku są one związane z instytucjami takimi jak Ministerstwo Finansów i Urząd Skarbowy. Poza obowiązkowymi czynnościami, związanymi
z zarejestrowaniem urządzenia fiskalnego, można spodziewać się także kontroli z Urzędu Skarbowego.
Jak wygląda kontrola skarbowa?
Przede wszystkim, kontrola przeprowadzana przez pracownika US ma na celu sprawdzenie, czy podatnik wywiązuje się z obowiązków wobec prawa. W przypadku urządzeń fiskalnych cały proces obejmuje sprawdzenie: paragonów i obsługi, raportów i książki serwisowej, danych na paragonie oraz wyglądu zewnętrznego urządzenia.
Często jednym z pierwszych etapów jest skontrolowanie nienaruszalności plomb serwisowych oraz zgodności numerów: seryjnych, unikatowych oraz ewidencyjnych urządzenia. Niewątpliwie pracownik Urzędu Skarbowego sprawdzi, czy kasa fiskalna jest na pewno obsługiwana w prawidłowy sposób. Oznacza to, że przyjrzy się on jak wystawiane są paragony oraz czy uwzględniane są zwroty i reklamacje.
Na czym polega kontrola kasy fiskalnej i czy rzeczywiście jest się czym stresować?
Podczas kontroli sprawdzone może zostać zaprogramowanie kasy i właśnie dlatego tak ważne jest sprawdzenie już podczas fiskalizacji urządzenia, czy dane wprowadzone przez serwisanta są prawidłowe. Szczególnie istotne dla Urzędu Skarbowego są prawidłowe stawki VAT, nazwy i ceny towarów, a także dane firmy. Zgodność wszystkich ww. informacji można sprawdzić, drukując przykładowy paragon.
Kolejnym aspektem, który podlega kontroli jest sposób wykonywania raportów dobowych/miesięcznych oraz sposób zaprogramowania kasy (nagłówek, nazwy i ceny towarów, przyporządkowanie stawek VAT do towarów). Stan techniczny urządzenia łatwo zweryfikować zaglądając do książki serwisowej, w której powinny znaleźć się m.in. informacje dotyczące przeglądów technicznych. Ich brak może być oznaką pewnych zaniedbań ze strony osoby posiadającej urządzenie, a co za tym idzie – doskonałym pretekstem do zdecydowanie bardziej wnikliwej analizy działalności podatnika.
Podsumowując – jeśli podatnik dba o swoje urządzenie fiskalne i użytkuje je zgodnie z prawem, nie ma czego się obawiać. Kontrola z US będzie dla niego czystą formalnością. Zdecydowanie więcej stresu może ona przysporzyć osobom, w przypadku których zostaną wykryte nadużycia. Jakiekolwiek niezgodności wynikające z nieodpowiedniego użytkowania kasy grożą utratą prawa do ulgi na zakup urządzenia, a także utratą prawa do odliczania od podatku należnego 30% podatku naliczonego przy nabywaniu towarów i usług.