„ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie, niż wiedza”
Karol Darwin
Mottem „Zniewolonego umysłu” Czesława Miłosza jest następujący fragment rozdziału „Bałaguły” z cyklu „Na wysokiej połoninie” opatrzony podpisem „Starego Żyda z Podkarpacia”:
„Jeżeli dwóch kłóci się, a jeden ma rzetelnych pięćdziesiąt pięć procent racji, to bardzo dobrze i nie ma się co szarpać. A kto ma sześćdziesiąt procent racji? To ślicznie, to wielkie szczęście i niech Panu Bogu dziękuje! A co by powiedzieć o siedemdziesiąt procentach racji? Mądrzy ludzie powiadają, że to bardzo podejrzane. No, a co o stu procent? Taki, co mówi, że ma sto procent racji, to paskudny gwałtownik, straszny rabuśnik, największy łajdak”.
Przypomniałem sobie ten cytat w kontekście wykresu efektu Krugera-Dunninga. O co chodzi we wspomnianej teorii? Głównie o to, że ludzie znający jakiś temat powierzchownie mają skłonność do wyrażania poglądów z ogromnym przekonaniem zupełnie odwrotnie od ekspertów w temacie, którzy już takiej skłonności nie posiadają.
Kruger i Duning z Uniwerystetu Cornella w USA w końcówce XX wieku przeprowadzili serię badań aby potwierdzić następującą hipotezę: że w przypadku zdolności, którą każdy może posiąść osoby niekompetentne: nie potrafią prawidłowo ocenić poziomu zdolności u siebie, nie dostrzegają swojego niskiego poziomu zdolności, nie potrafią prawidłowo ocenić poziomu zdolności u innych, rozpoznają i uznają swój niski poziom zdolności dopiero po odpowiednim treningu danej umiejętności.
W serii eksperymentów naukowcy sprawdzili samoocenę dotyczącą myślenia logicznego, znajomości gramatyki i poczucia humoru. Testowani studenci poproszeni zostali o samodzielne oszacowanie swojego poziomu. Dunning i Kruger odnotowali, „Podczas 4 doświadczeń autorzy zauważyli, że uczestnicy notowani najniżej w testach dotyczących poczucia humoru, gramatyki i logiki znacznie przeceniali swoje osiągnięcia i umiejętności. Mimo iż wyniki testów plasowały ich w 12. percentylu, oni sami szacowali, że osiągnęli wynik plasujący ich w 62. percentylu”. Jednocześnie studenci posiadający ugruntowaną wiedzę zwykli nie doceniać swej kompetencji.
Dlaczego przytaczam cytat z Miłosza oraz efekt Krugera-Dunninga w części blogu poświęconej wdrożeniom oprogramowania? Otóż jako zespół firmy zajmującej się instalacją i konfiguracją programów do zarządzania przedsiębiorstwem mamy ambicje bycia ekspertami w temacie. To znaczy, iż z poziomu wiedzy ogólnej, powierzchownej, musieliśmy przejść sporą drogę zwaną edukacją i doświadczeniem. Im dłużej tę drogę przebywamy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę ile jest jeszcze do nauczenia, żeby mieć tą opisaną w pierwszym akapicie siedemdziesięcioprocentową pewność – bycia ekspertem w temacie.
Ale to też znaczy, że wiemy, że nie wiemy wszystkiego, że sporo w naszej pracy nas może zaskoczyć, że nie koniecznie mamy od razu gotowe odpowiedzi na wszystkie stawiane nam pytania. Cóż, czasem i my musimy coś sprawdzić, coś potwierdzić, wziąć temat na warsztat, zrobić małe laboratorium, aby przestudiować stawiane nam przez klientów zagadnienia.
Zdarzyło się nam spotkać z krytyką, że podczas wdrożenia oprogramowania sprawdzamy jak coś zrobić w Internecie: na forach specjalistycznych, na youtubie. To nie jest częsta praktyka ale i tak bywa w naszej pracy. Olbrzymi zakres wiedzy informatycznej i wdrożeniowej związanej z programami do zarządzania firmą klasy ERP, u niejednego specjalisty może w obliczu konkretnego i nowego problemu postawionego przez klienta, zasiać ziarno niepewności. Drogi kliencie, lepiej jeśli sprawdzamy niż eksperymentujemy na Tobie. Lepiej jeśli potwierdzamy naszą wiedzę niż mielibyśmy zostawić Cię z popełnionym, przez zwodniczą pewność siebie, błędem. A że w tym momencie pomyślisz „co to za ekspert co się uczy przy mnie”. Cóż, w ostatecznym rachunku liczy się jakość wykonanej pracy.
Dla specjalisty o klasie eksperta w dziedzinie, nie ma dylematu czy udawać wszystkowiedzącego przed klientem czy posiłkować się wiedzą.
Zatem kliencie nasz drogi, prosimy aby nie odczytywać braku pewności siebie naszych specjalistów w niektórych, szczególnie bardziej skomplikowanych sprawach, jako braku umiejętności. Wahanie związane z udzieleniem jednoznacznej odpowiedzi często jest poczuciem odpowiedzialności eksperta, który musi dokładnie rozważyć problem.
No więc co wyróżnia ekspertów? Dosyć często mówią w kontekście badanej sprawy „to zależy”. A co wyróżnia ignorantów – bardzo często wydaje im się, że mają sto procent racji.
Więcej informacji:
(12) 656-51-58 i/lub sprzedaz@escsa.pl